Wycieczka do „Markowej Krainy” – maluszki
27 maja 2025 roku nasza grupa trzylatków wybrała się na pełną przygód wycieczkę do gospodarstwa agroturystycznego „Markowa Kraina” w Niedyszynie. Po porannym śniadaniu, ubrani wygodnie i zaopatrzeni w plecaki, z uśmiechami na twarzach wyruszyliśmy autokarem na długo wyczekiwaną wyprawę. Podróż minęła dzieciom bardzo przyjemnie – siedziały wygodnie, śpiewały piosenki i z zaciekawieniem obserwowały przez okna wiosenne widoki. Za szybami migały ukwiecone majowe łąki, pola, bociany spacerujące po łąkach, lecące w przestworzach, a nawet bocianie gniazdo! Po około półgodzinnej podróży dotarliśmy na miejsce – gotowi na dzień pełen wrażeń. Po serdecznym przywitaniu przez obsługę gospodarstwa, rozpoczęliśmy zwiedzanie. Dzieci z wielkim zaciekawieniem oglądały różne ptactwo – kury, koguty, bażanty i kaczki. Następnie, po zostawieniu plecaków, nadszedł czas na karmienie kóz, które chętnie podchodziły i jadły marchewki prosto z dziecięcych rączek. Kozy były bardzo towarzyskie – przymilały się i chciały się bawić. Kolejnymi mieszkańcami gospodarstwa były sympatyczne alpaki, kucyk oraz urocze króliki i świnki morskie, które dzieci mogły wziąć na ręce i pogłaskać. Radości nie było końca! Po spotkaniach ze zwierzętami przyszedł czas na zabawę! Czekały na nas: dmuchaniec, trampolina, domek na drzewie, różne huśtawki, bujaki, piłkarzyki oraz gry zręcznościowe – jak rzucanie woreczkiem do celu. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się... krowa, którą można było samodzielnie doić! W międzyczasie zrobiliśmy sobie przerwę na drugie śniadanie – przygotowane przez panie kanapki i herbatka smakowały wyjątkowo dobrze na świeżym powietrzu. Potem bawiliśmy się w kole z „króliczkiem” i uczestniczyliśmy w muzycznych zajęciach z bębnami, które wprowadziły nas w prawdziwie radosny nastrój. Po tak wielu atrakcjach dzieci z apetytem zjadły pyszne kiełbaski z grilla, a potem znów ruszyły do zabawy. Tuż przed powrotem do przedszkola, przyszedł jeszcze czas na małą przekąskę – banany i ciasteczka. Po serdecznym pożegnaniu ruszyliśmy w drogę powrotną. W autobusie większość dzieci szybko zasnęła – zmęczona, ale szczęśliwa po dniu pełnym emocji, nowych doświadczeń i radości. To była wyjątkowo udana, pełna wrażeń i dobrze spędzona wycieczka!